Można krzyczeć- giwałt, żydzi fałszują historię, fałszują prawdę o IIwś. Tylko po co wrzeszczeć. Niech wrzeszczą żydzi. Niech się popisują swoim oszustwem . My Polacy mamy spokojnie pisać prawdę.
Nowe oszustwo żydowskie chce zaistnieć jako fakt historyczny. Tylko, że żydzi nie znają pojęcia faktów historycznych. Oni prowadzą bajkopisarstwo i wpajają to żydom i światu jako prawda zabezpieczona paragrafem karnym:-))). Ciekawe to zjawisko - my znamy inne "prawda obroni się sama"a u nich prawda jest karana. Ot taka mała różnica:-)))
Chciałem dać jakiś cytat z tego art, ale myślę, że wkleję całośc tego oszustwa http://wiadomosci.onet.pl/bialystok/pogrom-zydow-w-wasoszu-spor-o-drugie-jedwabne/wlg0r "Białostocki IPN chce dokonać ekshumacji ofiar pogromu Żydów we wsi Wąsosz w województwie podlaskim. W czasie II wojny światowej była ona areną jednej z największych - po dramacie w Jedwabnem – zbrodni na Żydach. Na ekshumację nie zgadza się jednak część społeczności żydowskie.
Zgodnie z badaniami historyka IPN dr. Jana Milewskiego z 2002 roku, zbrodni w Wąsoszu dokonało kilkunastu miejscowych z inspiracji Niemców. Pogrom rozpoczął się nocą 5 lipca 1942 roku, Żydów zabijano nożami i pałkami. Zginęło prawdopodobnie 150-250 osób, ale niektórzy twierdzą, że ofiar mogło być nawet 1,2 tys.
Ekshumacje mogłyby rozwiązać zagadkę, ale społeczność żydowska nie jest zgodna. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich powołuje się na halachę, zgodnie z którą "pochowanym w ziemi ciałom nie powinno się przeszkadzać". Piotr Kadlčik, przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP uważa jednak, że "zwłoki można wydobyć, gdy pochowane są w nieprzystojny sposób i niekonsekrowanej ziemi" – czytamy w "Rzeczpospolitej".
Białostocki IPN chce dokonać ekshumacji ofiar pogromu Żydów we wsi Wąsosz w województwie podlaskim. W czasie II wojny światowej była ona areną jednej z największych - po dramacie w Jedwabnem – zbrodni na Żydach. Na ekshumację nie zgadza się jednak część społeczności żydowskiej.
Zgodnie z badaniami historyka IPN dr. Jana Milewskiego z 2002 roku, zbrodni w Wąsoszu dokonało kilkunastu miejscowych z inspiracji Niemców. Pogrom rozpoczął się nocą 5 lipca 1942 roku, Żydów zabijano nożami i pałkami. Zginęło prawdopodobnie 150-250 osób, ale niektórzy twierdzą, że ofiar mogło być nawet 1,2 tys.
Ekshumacje mogłyby rozwiązać zagadkę, ale społeczność żydowska nie jest zgodna. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich powołuje się na halachę, zgodnie z którą "pochowanym w ziemi ciałom nie powinno się przeszkadzać". Piotr Kadlčik, przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP uważa jednak, że "zwłoki można wydobyć, gdy pochowane są w nieprzystojny sposób i niekonsekrowanej ziemi" – czytamy w "Rzeczpospolitej".
Dziennik przypomina, że ekshumacji w Jedwabnem, gdzie Polacy w 1941 r. dokonali pogromu na Żydach, dokonano w 2001 r. i – choć była ona częściowa – przyniosła istotne dla śledztwa informacje.
Głos w sprawie zabrał autor książek o Jedwabnem Thomas Gross. Apeluje, by nie powtórzyć "straconej szansy Jedwabnego", ponieważ - jak twierdzi - materiał dowodowy w sprawie zbrodni w Wąsoszu jest "wyjątkowo skąpy".
Więcej w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".
Zobaczcie państwo ile tutaj oszustwa. Patrzcie jaki pewnik - ..... ekshumacji w Jedwabnem, gdzie Polacy w 1941 dokonali pogromu na żydach....." Takie brednie wygłosił syn NKWDzisty Stolcman zwany Kwaśniewskim jeszcze przed badaniem przez IPN.
No cóż, dzisiaj za to bryluje otoczony milionami dularów na Ukrainie, robi uczciwe interesa z rządzicielami świata.
Oczywiście mamy przywołanego następnego oszusta Grossa. Jeszcze zapewne poleci poparcie michnikowe i sprawa zostanie "wyjaśniona" i zamknięta:-)))
Ciekawy jestem co na ten temat powie Pan niemiec z naszego portalu Marek Stefan Szmidt. To jest gość pojednawczy i taki prawdomówny. Dzisiaj powiedział, że on broni Polaków. Ciekawe przed kim, przed czym? :-))
Aj waj potrzebny natychmiast drugi Stolcman. Kto się zgłasza, kto się sprzeda i za ile???
My Polacy znamy oszustwo Jedwabnego. Nie jestem odkrywcą, lecz już dawno pisałem, że Jedwabne będzie w każdej wsi:-))) Sprawdza się. Kto jest niedowiarkiem niech sprawdzi moje art.
I tak oto piszę poraz enty, że żydzi nie wiedzą kto ich mordował w czasie IIwś. Ciekawy jestem czy Państwo wiecie kto ich i nas mordował. Tutaj przypomnę moim rodakom o tym, że w armi Hitlera służyło ponad(minimum) 150 000 żydów. I to oni napadli na Polskę.
Dzisiaj widzimy te same mechanizmy na Ukrainie i widzimty kto pali ludzi żywcem. Proszę o ty pomyśleć. To jest dowód jak w banku.
Napisałem kilka dni temu art. aby wypłacic żydom odszkodowania już za przyszłe zrównanie Polski równo z ziemią przez "putina" . Jakoś brak było odezwu patriotów na naszym portalu:-)))
Pozdrawiam Państwa serdecznie.
Ps. Pisałem kiedyś o budowie Tesco w Międzyrzecu Podl. Dzisiaj wiem, że znaleziono tam kości ludzkie, najprawdopodobniej żydowskie. Kolega wybrał kości ze zwałki ziemi na śmietniku i zgłosił w urzędzie miasta. Gdy zajechali sprawdzić - spych wszystko zasypał i po sprawie. Geszeft jest geszeft!!! :-))) |